W dniach 23-25 maja klasa II KLO uczestniczyła w warsztatach edukacyjnych w Ojcowskim Parku Narodowym. Był to czas w którym młodzi ludzie mogli z bliska poznać niezwykły świat przyrody i odkryć piękno, które nierzadko bywa tłumione przez rozrastające się miasta i nowe technologie.

Dzień pierwszy warsztatu zaczął się wcześnie i był bardzo długi…. Cała wyprawa, rozpoczęła się bowiem zbiórką pod szkołą o godzinie ósmej rano. Po krótkim sprawdzeniu obecności dwadzieścia pięć osób wyruszyło w podróż do Ojcowa znajdującego się nieopodal, bo zaledwie 20 kilometrów od Krakowa. Po dotarciu na miejsce, około godziny 10:00 oczom uczestników ukazał niezwykle okazały, położony w malowniczym miejscu, niemalże magiczny dom o dumnej nazwie ‘Skalny dwór’… Po sprawnym przeniesieniu bagaży do budynku młodzież dostała parę minut na odpoczynek i z pełną parą ruszyła w plener.

Pierwsze zadanie jakie czekało na naszych uczestników było jednym z prostszych w odniesieniu do całokształtu wycieczki, polegało ono mianowicie na dotarciu na wyznaczone miejsce i ustawieniu się w dwuszeregu. Młodzież podzieliła się na grupy i zaczęła integracyjną zabawę w nietoperza i ćmy. Rozbawionym młodym podróżnikom zostały przedstawione następne zadania, które w skuteczny sposób zespoiły grupę w jeden zespół. Po paru godzinach zabawy “dzieci” wróciły do miejsca ich zakwaterowania. Po obejrzeniu pokoi i rozpakowaniu bagaży wygłodniali poszukiwacze przygód zeszli na sycący obiad. Najedzeni i po chwili odpoczynku wyruszyli zwiedzać muzeum OPN, gdzie dowiedzieli się wielu przydatnych w przyszłych zajęciach informacji i mogli zobaczyć w jaki sposób kształtowała się otaczająca ich okolica.

Po niezwykle ciekawych zajęciach muzealnych młodzież udała się na zamek w Ojcowie, gdzie odbyły się zajęcia dotyczące historii tego miejsca. Następnie uczniowie zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwsza grupa biologów z klasy ‘B’ pod czujnym okiem p. prof. Renaty Stencel oraz p. prof. Ewy Szczepanik udała sie na ‘łowy’… A łowili głównie drobne organizmy zasiedlające wodne ekosystemy Prądnia i Sąspówki. Grupa druga natomiast będąca klasą ‘A’ i ‘D’ udała sie z p. prof. Andrzejem Murawskim oraz p. prof. Krzysztofem Ułamkiem na marsz. Owa wycieczka okazała sie wycieńczająca dla ochotników, gdyż przeszli oni całe 10 kilometrów w niecałe 2 godziny i 30 minut, gdzie zarówno części wspinaczkowe jak i zejścia były liczne.

Wszyscy bezpiecznie wrócili do Skalnego Dworu i zasiedli do kolacji. Większość uczestników w spokoju odzyskiwała siły przed kolejnymi punktami dnia, lecz paru śmiałków za pomocą głośnika zrobiła małą zabawę w ogródku przy budynku i bawiła sie do rytmów lat ’90 i ’00. Po udanej zabawie poszli prosto na nocne obserwacje nieba w towarzystwie astronoma p. prof. Krzysztofa Ułamka. Po godzinnej obserwacji, koło godziny 23:30 ubrali ciepłe bluzy i wyruszyli na nocną wyprawę po parku… 25 osób złapanych za ręce szło gęsiego w kompletnej ciemności w głębokim lesie uważając na każdy stawiany krok, by nie skończyć dnia leżąc w błocie. Po próbie usłyszenia nocnych zwierząt m. in. bobrów, bezpiecznie wrócili do domu i po której kąpieli wszystcy twardo zasnęli.

Dzień drugi rozpoczął się nieco pózniej niż poprzedni, lecz po tak wielkiej dawce wrażeń, pobudka i tak była dla niektórych za wcześnie… 😉 Po smakowitym śniadaniu młodzi odkrywcy zabrali cały potrzeby sprzęt i podzieleni na cztery grupy wyruszyli na prawdziwy sprawdzian przetrwania. Po otrzymaniu pliku dziesięciu zadań, na które składały sie zadania z biologii, chemii, fizyki, geografii, historii i matematyki, musieli stanąć na wysokości zadania. Pomagając jeden drugiemu w dziewięć osób musieli opracować wszystkie karty pracy. Ta część dnia była zapewne najbardziej fascynująca jak i wyczerpująca, gdyż do pokonania był dystans podobny do tego z dnia poprzedniego.

Po wymagających 4 godzinach marszu i pracy umysłu na wysokich obrotach, młodzież triumfalnie powróciła do ośrodka, i tak od godziny 17:00 mieli czas na dokończenie zadań oraz przygotowania krótkiej prezentacji będacej syntezą wszystkich informacji i najlepszych zdjęć zebranych podczas pobytu. Koło godziny 20 młodzi ludzie zebrali się znowu wszyscy razem, żeby zrobić grilla i cieszyć się obecnością w tak ślicznym miejscu. W pełni nasyceni byli gotowi by przedstawić “srogiej” komisji składającej sie z profesorów obecnych na wyjeździe oraz pracownika naukowego Ojcowskiego Parku Narodowego p. Janusza Glanowskiego swoje prace dotyczące zdobytych informacji na temat OPN-u. Wszystkie prezentacje były przygotowane wg. sędziów na bardzo wysokim poziomie, lecz niestety zwycięzca mógł być tylko jeden. Po tak bogatym wieczorze młodzież wróciła do pokoi, szybko zadbała o swoją czystość i padła w objęcia Morfeusza…

Rankiem dnia trzeciego wszyscy wypoczęci i najedzeni, już ze spakowanymi bagażami opuścili Skalny Dwór, upamiętniając swój pobyt grupowym zdjęciem. Udali się na ostatnią podczas tego wyjazdu wyprawę po Parku i zwiedzanie jaskiń. Plan obejmował zwiedzanie dwóch najciekawszych w Ojcowskim Parku Narodowym jaskiń, mianowicie Groty Łokietka, gdzie wg. legendy miał skrywać się władca Polski, oraz Jaskini Ciemnej.

Cały wyjazd, choć trwał trzy dni był po prostu za krótki, aby zobaczyć wszystko co naprawdę jest warte zobaczenia. Choć wokół uczniów przed wyjazdem krążył klimat braku werwy, to po tak udanym wyjeździe chcieliby wrócić tam jeszcze raz, a może nawet wiecej…

 

Tekst: Michał Chrystaszek, kl. 2D liceum

Zdjęcia: Jakub Dzianak, kl. 2D liceum

Więcej zdjęć w galerii…