Dokładnie tydzień temu uczestniczyłem w warsztacie edukacyjnym dotyczącym Powstań Śląskich w Katowicach. Niezwykły powrót do przeszłości w czasy międzywojenne.
Wraz z moją klasą dosyć późno (7.30) zebraliśmy się z na miejscu zbiórki i pojechaliśmy autokarem do Katowic. Moją wyprawę rozpocząłem w teatrze na niezwykłym spektaklu pt. „Cholonek”. Jest to opowieść o losach trzech rodzin: śląskiej, polskiej i niemieckiej na przełomie okresu międzywojennego, w czasie drugiej wojny światowej i w latach powojennych . Dramat poruszający, skłaniający do myślenia i zadumy nad ciężkimi i pogmatwanymi losami tych ludzi. Serdecznie polecam wszystkim tą sztukę z tego względu, że jest to także bardzo kameralna scena, a aktorzy grają z zauważalną, dużą przyjemnością, luzem i profesjonalizmem.
Następnie wybraliśmy się na spacer po ulicach Katowic. To co zwróciło moją uwagę, to duża liczba bazgrołów na murach domów oraz niestety liczne niszczejące stare budynki. Jednym z nich jest dworzec. Piękny, bardzo duży i z pewnością stary budynek. Najprawdopodobniej przeznaczony jest do rozbiórki lub (na co szczerze liczę) na renowację i odnowę. Byliśmy także nad Rawą, rzeką płynącą przez Górny Śląsk, do której został wrzucony zakatowany polski doktor Andrzej Mielęcki. Ten incydent był pretekstem do wybuchu drugiego powstania śląskiego.
Gdy zakończyliśmy spacer byliśmy już bardzo głodni więc pojechaliśmy do restauracji mieszczącej się pod (dosłownie) muzeum powstań śląskich, które później zwiedzaliśmy. Muzeum zostało otwarte ok. rok lub 2 lat temu i zachwyca nowoczesnością, multimedialnością oraz bardzo ciekawym pomysłem na przedstawienie historii powstań. Ściśle mówiąc jest to wirtualny spacer wraz z fikcyjnym bohaterem, który jest naszym przewodnikiem. Historia zaczyna się od projekcji krótkiego filmu, a dalej przechodzimy do określonych tematycznie sal wraz z wcześniej wspomnianą postacią. Po skończonym zwiedzaniu wsiedliśmy do autokaru i ruszyliśmy w powrotną drogę.
Wyprawę uważam za jak najbardziej udaną i wartościową pod względem historycznym. Myślę, że warto, a wręcz powinno się znać historię powstań śląskich i tego regiony, który do dziś stanowi bardzo ważny ośrodek przemysłowy w Polsce.
Na koniec pragnę dodać kilka słów na temat ostatnich dni i uroczystości Wszystkich Świętych. Chodząc na groby naszych bliskich, wspomnijmy także tych, którzy odeszli poświęcając swoje życie podróżom, odkrywaniu i poznawaniu świata.
Relacja i Zdjęcia: Szymon Ziółek