Relacja 1

Piątkowy poranek 10 lutego zastał całą naszą wspólnotę na porannej modlitwie.

Następnie uczniowie przedstawiający swoje prezentacje i pasje z bijącym sercem udali się do sal, a reszta uczniów podzieliła się na 3 grupy.
I tak jak w poprzednich latach zaczęło się… zwiedzanie słuchanie i oglądanie rozmaitych prac, wystaw, prezentacji i pasji naszych rówieśników.

Mieliśmy okazję zobaczyć wspaniałe projekty przygotowane przez naszych uczniów i pod patronatem ich nauczycieli oraz prezentacje pokazujące zainteresowania i pasje naszych kolegów i koleżanek z liceum i gimnazjum. Były to m.in.: „Wakacje na dwóch kółkach”, różne techniki rysunku, zdalnie sterowane modele oraz sukcesy naszego klubu sportowego UKS „Katolik”. Dzięki temu mogliśmy się pokazać i poznać także z innej strony.

Dzięki zaangażowaniu nauczycieli, uczniów z klasy 3a i pod czujnym okiem pani prof. Ewy Szczepanik impreza przebiegła sprawnie i w należytym porządku.

Dziękujemy młodzieży która przygotowała dla nas ten dzień, wszystkim uczestnikom i organizatorom 🙂

Relacja: Tomasz Kinkel (uczeń gimnazjum)

Relacja 2

Talent z dwóch stron.

Talent – to w dawnych czasach jednostka monetarna, współcześnie tak nazywamy nasze umiejętności czy uzdolnienie w jakiejś dziedzinie. My spróbujemy rozgryźć talent jak zwykłą monetę, z dwóch stron.

W naszej szkole mamy wspaniałą możliwość ujawnienia swoich pasji czy skrywanych talentów. Ma to miejsce co roku w “Dzień Pasji i Projektów”, kiedy uczniowie prezentują swoje szkolne projekty razem z nauczycielami. Ujawniają się wtedy często nieoczywiste i zaskakujące zainteresowania naszych szkolnych kolegów. Wspomnę choćby tegoroczną pasję do rysowania komputerowego czy kolekcję kolczyków.

Jak to wygląda do kuchni?

Prezentacja to reszka naszej monety, każda inna, z innym numerkiem, rokiem produkcji czy zdobieniami. Podobnie jest z prezentującym, każdy z nich inaczej podchodzi do swojej prelekcji, na luzie, z tremą czy na sztywno. Każdy też w inny sposób chce się pasją pochwalić. Mamy więc prezentacje, monologi, przedstawienia czy nawet pokazy (tegoroczny pokaz tańca). Co skłania nas do podejmowania wysiłku ciekawego przedstawienia swojej pasji w ciągu kilku minut? Przede wszystkim emocje, adrenalina, która dodaje nam zapału i chęci. Nie jest ona wywołana tylko samym wystąpieniem, ale przede wszystkim obecnością publiczności, dla której to robimy.

Szkolna publiczność to druga strona medalu. Z pozoru taka sama, orzeł w koronie, napis Polska i jakieś ozdoby po bokach. Jednak gdyby się bliżej przyjrzeć, każdy “orzełek” różni się od siebie i trudno znaleźć dwa identyczne. Publiczność była usatysfakcjonowana występami swoich kolegów. Obserwatorzy mieli okazję zapoznać się z wieloma ciekawymi pasjami i zagłębić się w tematy, które przygotowali uczniowie gimnazjum. Bacznie obserwowali prezentacje i z ogromnym zaciekawieniem czekali na kolejne wystąpienia swoich kolegów i koleżanek, dodatkowo z wielką sympatią i zaangażowaniem brali udział w tematycznych quizach.

Jak widać żadna moneta nie może istnieć bez “reszki i orzełka”, tak samo żaden talent nie jest w stanie rozwijać się bez zainteresowania jego właściciela oraz bez akceptacji i odzewu z zewnątrz, od osób z którymi może dzielić swoją pasję.

Warto uczestniczyć w podobnych przedsięwzięciach i warto inwestować w swoje
umiejętności.

Mamy nadzieję, że za rok „ Dzień Pasji i Projektów” okaże się jeszcze bardziej ciekawy i zaskakujący.

autor: Alicja Szulc i SzymoN Ziółek (uczniowie kl. 2 liceum)

Fotografie: Michał Żuk, Oskar Lech, Julia Nurek (uczniowie gimnazjum)

Więcej zdjęć w galerii…